Zatem przygotowałam smaczną, domową przyprawę do dań włoskich i nie tylko.
Świetnie sprawdzi się jako przyprawa do mięs lub główny składnik marynaty. Można posypać nią pizzę lub zrobić delikatny dip do sałatek.
Przyprawa jest mocno ziołowa, a co za tym idzie?
Piękne zapachy, aromaty, woń rozmarynu, tymianku, bazylii czy oregano.
Jeżeli nie używacie swoich suszonych ziół, to przy zakupie zwróćcie uwagę, aby nie zawierały glutaminianu sodu, nie chcemy chemii- wzmacniaczy prawda?
Przepis znalazłam kiedyś w jakiejś gazecie i tak mi utkwił w głowie, zmieniłam tylko proporcje, bo warto zaopatrzyć się w większą ilość przyprawy.
:)
SKŁADNIKI:
- suszona bazylia 4 łyżki
- suszone oregano 4 łyżki
- suszony tymianek 3 łyżki
- suszony rozmaryn 3 łyżki
- czosnek granulowany 2 łyżki
- sól 1 łyżka
- pieprz mielony 1/ 2 łyżeczki
- suszona cebula 1 łyżka
- chili w proszku lub ostra papryka mielona 1 łyżeczka
- suszona natka pietruszki 3 łyżki
METODA:
W moździerzu umieścić rozmaryn i tymianek. Utrzeć. Dodać pozostałe składniki i dalej ucierać, aż składniki będą bardziej miałkie. Przełożyć do szczelnie zamkniętego słoiczka.
W moździerzu umieścić rozmaryn i tymianek. Utrzeć. Dodać pozostałe składniki i dalej ucierać, aż składniki będą bardziej miałkie. Przełożyć do szczelnie zamkniętego słoiczka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz :) pozdrawiam serdecznie Kuchnia Paulettes.