PASZTET ROSOŁOWY Z WĄTRÓBKĄ
Gdy zostanie Nam mięso z rosołu i woszczyzna warto wykorzystać to do domowego pasztetu, który jest nie tylko zdrowy, ale równie smaczny.
Jest to prosty przepis na podstawowy pasztet, który zazwyczaj kupujemy w sklepie.
A jak wiadomo nie ma tu ani grama konserwantów. Wszystko naturalnie smaczne.
~~SKŁADNIKI~~
A jak wiadomo nie ma tu ani grama konserwantów. Wszystko naturalnie smaczne.
~~SKŁADNIKI~~
- wątróbki drobiowe 300 g.
- mięso z rosołu drobiowe ok. 700 g
- woszczyzna z rosołu (por, marchew, seler itp. )
- surowa słonina lub boczek 100 g.
- bułka 1 szt. (namoczona, odsączona)
- cebula 1 szt.
- czosnek 2 ząbki
- sól, pieprz do smaku wg. gustu
- jaja 2 szt.
- masło 2 łyżki
- tłuszcz do posmarowania formy
~~METODA~~
Cebulę i czosnek obrać, drobno posiekać. Na patelni rozgrzać masło. Wrzucić cebulę, podsmażyć. Dodać czosnek i wątróbkę. Dusić 10 minut. Wystudzić.
Oskubane mięso z rosołu zmielić dwa razy w maszynce wraz z warzywami,bułką, cebulą i wątróbką.
Białka oddzielić od żółtka. Ubić na sztywna pianę. Żółtka dodać do masy. Doprawić solą i pieprzem. Wyrobić dokładnie masę i połączyć z białkami. Przełożyć do wysmarowanej tłuszczem formy keksowej. Na wierzch pasztetu ułożyć cienkie plasterki słoniny lub boczku ( aby pasztet nie wysechł ). Piec w 180 stopniach ok. 40-50 minut. Pasztet pozostawić do wystygnięcia, a ostudzony włożyć do lodówki.
Cudownie wygląda ten pasztecik! Po prostu trudno mu się oprzeć :)
OdpowiedzUsuńKto by pomyślał, że z resztek może powstać wykwintne danie : ) Wprawdzie pasztet, który znamy ze sklepu to raczej nic specjalnego, ale ten domowy to prawdziwy specjał. Bez konserwantów i zbędnych wypełniaczy, z dobrej jakości mięsa i ulubionymi składnikami. Sama często piekę pasztety, bo znakomicie nadaje się do kanapek (najlepiej na domowym chlebie) albo jako przystawka podany z konfiturą z cebuli albo sosem cumberland. A przepis świetny – prosty w wykonaniu, nieprzekombinowany i pozwalający zagospodarować resztki z rosołu.
OdpowiedzUsuń